Czy Prezydent RP może rozpisać nowe wybory parlamentarne razem z prezydenckimi?

 Polityczna analiza najnowszych sondaży i możliwe scenariusze przyszłości

Najnowszy sondaż Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" ukazuje interesującą dynamikę na polskiej scenie politycznej. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 33,21% głosów, wyprzedzając Koalicję Obywatelską Donalda Tuska (31,37%). Największym zaskoczeniem pozostaje jednak Konfederacja, która z wynikiem 15,71% wyrasta na potencjalnego kluczowego gracza w układance politycznej. Pozostałe ugrupowania to Trzecia Droga (8,90%), Nowa Lewica (6,85%) i Partia Razem (1,68%, poniżej progu wyborczego).

Analiza politologiczna i scenariusze dla rządu

Obserwowany wzrost poparcia dla PiS oraz stagnacja KO wskazują na poważny problem dla rządu Donalda Tuska. Wzrost PiS wynika przede wszystkim z rosnącego niezadowolenia społecznego wobec działań obecnego gabinetu. Brak spektakularnych sukcesów, zarzuty o niekompetencję i opóźnienia w realizacji obietnic mogą prowadzić do dalszej erozji poparcia dla koalicji rządzącej.

Z kolei wysokie notowania Konfederacji stawiają ją w roli języczka u wagi. Możliwa koalicja PiS i Konfederacji mogłaby znacząco wpłynąć na polityczny układ sił, co skłania do rozważań nad wcześniejszymi wyborami.

Czy prezydent powinien rozważyć rozpisanie nowych wyborów?

Obecna sytuacja polityczna, w tym oskarżenia o zamach stanu i destabilizację instytucji demokratycznych, rodzi pytanie o możliwość skrócenia kadencji parlamentu. Art. 98 Konstytucji RP przewiduje rozwiązanie Sejmu przed upływem kadencji w wyjątkowych sytuacjach, np. w przypadku niemożności powołania rządu lub braku uchwalenia budżetu. Jednak procedura ta wymaga zgody Prezydenta RP.

W kontekście obecnych wydarzeń można rozważyć scenariusz, w którym prezydent Andrzej Duda uzna, że dalsze funkcjonowanie obecnego rządu jest niemożliwe, a społeczeństwo powinno ponownie wypowiedzieć się w demokratycznym głosowaniu. Ewentualny wniosek o skrócenie kadencji Sejmu mogliby zgłosić także posłowie – wymagałoby to większości 2/3 głosów, co obecnie wydaje się mało prawdopodobne.

Prawne możliwości wcześniejszych wyborów

Najbardziej realnym sposobem na przedterminowe wybory pozostaje polityczna presja oraz narastające niezadowolenie społeczne. Jeśli sytuacja w kraju będzie eskalować, prezydent mógłby skorzystać z konstytucyjnych prerogatyw i rozwiązać Sejm, powołując się na niestabilność rządu i brak skutecznych działań.

Podsumowanie

Obecne nastroje społeczne i sondaże wskazują na coraz większy kryzys legitymacji rządowej. Jeśli tendencja ta się utrzyma, presja na prezydenta Andrzeja Dudę w kwestii przedterminowych wyborów może wzrosnąć. Czy zdecyduje się na taki krok, czy też rząd przetrwa kolejne miesiące? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – sytuacja polityczna w Polsce daleka jest od stabilności.

opr. SztInt wg Salon24.pl

Komentarze