Czy linia kolei przez centrum Zamościa będzie likwidowana?

 W najnowszym artykule na łamach Gazety Zamojskiej poruszamy palący temat przyszłości komunikacji kolejowej w Zamościu, będący przedmiotem gorących dyskusji wśród mieszkańców, ekspertów oraz władz miasta. Na podstawie zapytania naszego czytelnika, Pana Pawła Komana, absolwenta prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim i rodowitego mieszkańca Zamościa, zagłębiamy się w szczegóły dotyczące planowanej likwidacji linii kolejowej od stacji Zamość do Hrubieszowa oraz proponowanej zmiany przebiegu linii kolejowej przez Stare Miasto.

Według "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Zamościa", transport kolejowy ma opierać się na obwodnicy północnej oraz funkcjonowaniu stacji Zamość Północ w zakresie ruchu pasażerskiego i stacji Bortatycze dla ruchu towarowego. Podniesiono również kwestię likwidacji linii kolejowej prowadzącej od Zamościa do Hrubieszowa, co miałoby skutkować przekształceniem dworca PKP w Zamościu w dworzec czołowy.

Historia i dziedzictwo urbanistyczne Zamościa zwracają uwagę na problematykę przebiegu linii kolejowej przez Stare Miasto. Już w latach 30. XX wieku pojawiały się postulaty zmiany jej trasy, aby uniknąć "barbarzyńskiego" przecięcia bastionu i wprowadzenia linii kolejowej pod trakt Lwowski wykopem.

(Stanisław Herbst, Jan Zachwatowicz, "Twierdza Zamosć", Warszawa 1936):
"Nowym elementem, który wszedł w dawny układ dróg, była linia kolejowa. Zamość został ominięty jako punkt właściwy na trasie Lublin-Lwów i pozostał przy bocznej linji Zawada-Włodzimierz. Linja ta przeszła przez miasto, przecinając w sposób barbarzyński bastion 1 i przechodząc w poziomie przez jeden z najruchliwszych punktów miasta przed bramą Lwowską. Nie ulega wątpliwości, że linja kolejowa powinna być przetrasowana, t.j. odsunięta chociażby o kilkanaście metrów na południe i wprowadzona pod trakt Lwowski wykopem."

Czy obecne plany likwidacji oraz zmiany przebiegu linii są słuszne? Z jednej strony, wizja modernizacji układu transportowego i podniesienia funkcjonalności miasta w zakresie komunikacji kolejowej jest kusząca. Z drugiej – istnieje ryzyko, że takie działania mogą naruszyć integralność historycznej tkanki urbanistycznej Zamościa, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Eksperci oraz mieszkańcy są zgodni co do jednego – każda decyzja dotycząca zmiany w infrastrukturze kolejowej Zamościa wymaga dogłębnej analizy oraz konsultacji z zachowaniem najwyższych standardów ochrony dziedzictwa kulturowego. Należy zadać sobie pytanie, czy modernizacja i rozwój komunikacji kolejowej mogą iść w parze z ochroną historycznego dziedzictwa Zamościa, czy też konieczne są kompromisy, które zadowolą zarówno potrzeby mieszkańców, jak i wymogi ochrony zabytków.

To dyskusja, która z pewnością będzie kontynuowana, a decyzje podjęte przez władze miasta będą miały długofalowe konsekwencje dla przyszłości Zamościa jako miasta żyjącego historią, lecz równocześnie rozwijającego się i dostosowującego do nowoczesnych wymogów urbanistycznych.

opr. SztInt.

Komentarze

Popularne posty