Ożywienie Linii Hutniczo-Siarkowej: Propozycje Nowych Połączeń

 

Linia Hutnicza Szerokotorowa (LHS), znana również jako Linia Hutniczo-Siarkowa, to unikalna trasa kolejowa o szerokości toru przekraczającej standardowe wymiary. Mimo swojego strategicznego położenia, prowadząc od granicy w Hrubieszowie do Sławkowa LHS i mając potencjał łączenia regionu z konurbacją górnośląską oraz krakowską, obecnie nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości w przewozach pasażerskich. Autobusy szynowe, które mogłyby zrewolucjonizować transport w regionie, służą jedynie celom technicznym, a przystanki zanikają pod naporem zarastającej trawy. Dlaczego tak się dzieje i co można z tym zrobić?

Jako ekspert od komunikacji publicznej, proponuję odważny krok w stronę reaktywacji połączeń. Tymczasem przystanki zarosły trawą, autobus szynowy służy tylko celom technicznym. Czemu?

Jako ekonomista transportu proponuję wprowadzenie oferty połączeń do stacji Zamość Północny, opartej o cykl dwugodzinny. Kursowałyby dostosowane do innego prześwitu toru szybkie, dalekobieżne autobusy szynowe, nie potrzebujące tak wielkiego natężenia potoków pasażerskich by osiągnąć rentowność. Zatrzymywałyby się, opuszczając Zamość Północny, w Biłgoraju (nowy przystanek, jeśli brak), Woli Baranowskiej i Sędziszowie Północnym. Bieg mogłyby kończyć na stacji w Olkuszu, gdzie następowałaby przesiadka na pociągi do Katowic i miast Polski zachodniej i południowej. Państwowy przewoźnik PKP LHS sp. z o.o. dysponuje nawet autobusem szynowym SPA 66, z którego nie korzysta, poza przewozami technicznymi. Czy można zaapelować o wydzielenie ze spółki PKP LHS sp z o.o. składników majątku służących przewozom pasażerskim, np. autobusu szynowego SPA-66 wykorzystywanego jako drezyna techniczna, oraz obiektów mogących służyć jako zaplecze techniczne, oraz wyposażenia spółki w stosowne zaplecze i zasoby ludzkie? Spółka ta następnie ubiegałaby się o dofinansowanie do przewozów jak i inwestycji w ten typ działalności. W mojej opinii wprowadzenie ruchu regionalnego na LHS jest bardzo sensowne. Na początek proponuję zacząć od ruchu regionalnego Staszów- Olkusz. LHS przebiega w kierunku Wschód- Zachód, i jest to jedyna linia kolejowa z takim przebiegiem. Dlatego należy to wykorzystać w komunikacji regionalnej. Problemem jest przesiadka na kierunek Kraków. Jeśli nie w Kozłowie, to może w innym miejscu przejście z jednej linii na drugą jest w miarę łatwe? Wg komentarzy jakie zebrałem od specjalistów, redaktorów pism branżowych, rację bytu miałoby (chyba) jedynie połączenie dalekobieżne Olkusz-Kozłów-Sędziszów-Staszów-Biłgoraj-Zamość będące alternatywą dla połączeń liniami zarządzanymi z coraz gorszym skutkiem przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Dobrą alternatywą byłoby też połączenie regionalne Zamość-Hrubieszów, a w sezonie nawet Zawada-Biłgoraj (Roztocze), a nawet połączenie graniczne Hrubieszów-Uściług-Włodzimierz Wołyński.

opr. SztInt/ A. Fularz

Komentarze

Popularne posty